sobota, 31 maja 2014

Weekend !! tak tak :D Jest super tylko ta dobijająca pogoda :/  Nudzi mi się :/   Po raz kolejny zmienili nam plan zajęć w szkole :/ jest coraz gorzej -.- nie ma to jak mieć lekcje do 16 we wtorek :d :d :d No cóż trzeba wytrwać jeszcze miesiąc ! I wakcje znów będą wakacje ! Napewno mam rację , Wakacje będą znów ! :D
https://www.youtube.com/watch?v=li_GiResE84
























czwartek, 22 maja 2014

2 dni temu byłam z moją mamą na zakupach , było cudownie :)   Obeszłyśmy dużo sklepów , nogi mnie strasznie bolały :/  Ale opłacało się :D  Kiedy weszłam do sklepu i zobaczyłam ciuchy aż mi oczy z orbit prawie wyleciały , były przepiękne . Mam kilka zdjęć , porobiłam w sklepie tak w ukryciu :P  Wybrałam takie najładniejsze i takie co na teraz są modne :D :) Może trocha zła jakoś ale widać













sobota, 17 maja 2014

Dzisiaj mam czas więc pisze posta :D :D :D U mnie masakryczna pogoda która doprowadza do nudy :/ A u was jak ?. Piszcie w komentarzach co robicie jak wam się nudzi :) Ja postanowiłam zrobić naleśniki na obiad. Były pysznee :3  Ale cóż zrobiłam i potem mi się nudziło więc oglądałam telewizję a teraz pisze bloga , zaraz musze zrobić prezentację na Fizyke -.-


Przepis na naleśniki (około 10 sztuk dużych ale cienkich):
150 g mąki
2 jajka
250 ml mleka
szczypta soli
woda mineralna lub zwykła woda

masło lub olej roślinny do smażenia


Wykonanie:

Mąkę przesiać, dodać jajka, mleko i sól. Zmiksować, przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut. Przed samym smażeniem dodać do ciasta wodę w takiej ilości aby uzyskać odpowiednią konsystencję ciasta (około 1/2 - 3/4 szklanki). Naleśniki smażyć z dwóch stron na średnio rozgrzanej patelni teflonowej z cienkim dnem, na małej ilości masła lub oleju roślinnego.












czwartek, 15 maja 2014

Troszkę mnie tu nie było ale nie mam zabardzo czasu bo muszę się wziąść za nauke. Ostatnio na matmie zostałam wyczytywana wśród osób które są zagrożone , serce podeszło mi do gardła :( :/  Postanowiłam się nie poddać i walczyć o pozytywną ocenę i wybrałam się na poprawę kartkówki. Tak się stresowałam że masakra , jeszcze nigdy takiego stresu : brzóch mnie bolał , głowa, kręciło mi się , myślałam że zemdlęję. Ale jakoś wytrwałam i wygrałam :) Opłacał się ten stres. Gdy usłyszałam od pani że dostałam +3 kamień spadł mi z serca :) :) :) Teraz muszę się pilnować w tej matmie :(
W tym poście zamierzam dodać wam kilka zdjęć których udało mi się zrobić wtedy kiedy byłam odwiedzić brata który kupił sobie psa :) Zdjęcia są zamazane z powodu tego że Maksiu nie mógł usiedzieć na miejscu tylko ciągle biegał i się kręcił :( Ale mam kilka :D + dodam jeszcze zdj swojego autorstwa :P